44

44


Wrzesień 20, 2017

funkcja

Wraz z jednym z forumowiczów postanowiliśmy zbudować u niego system łączący w sobie i funkcję DGP i wentylacji mechanicznej.
Po dość dogłębnym rozważeniu problemu wyszło nam, że rozwiązanie., które zaproponowałem i zadziała i łączy zalety WM i DGP zmniejszając wady tej ostatniej.

Wentylacja mechaniczna (jak każda wentylacja) ma za zadanie panowanie nad wilgotnością względną wnętrz.
Dokonuje się tego na drodze KONTROLOWANEJ (ilościowo) wymiany stałej procentowo części powietrza w domu.
Szczególnie zimą, w mrozy, gdy cała wilgoć otoczenia leży pod naszymi nogami (takie białe… – śnieg) bardzo intensywne wietrzenie – to bardziej szkoda niż pożytek.
W mrozy strumień wymienianego powietrza jest więc niewielki.
W efekcie łączenie „wprost” układu DGP wielkich efektów w postaci wydajnego wsparcia systemu grzewczego wcale nie wniesie.
W porównaniu do wielkości pomieszczenia, jego kubatury, mała struga wentylacyjna nawet ostro dogrzana wiele nie zmieni.

System DGP budowany dla wsparcia systemu grzewczego ma ewidentne WADY oprócz wielu zalet.
Jedną z nich jest to – że zabudowujemy w pomieszczeniach… OPALARKĘ.

Postanowiliśmy więc:
Do pokoi wprowadzić nawiew wentylacji.
Do tych samych pokoi wprowadzić kanał DGP.
WPROWADZIĆ JE RURA W RURZE DO JEDNEGO ANEMOSTATU.

Parterówka z nieużytkowym poddaszem, więc jest gdzie to rozprowadzić.

Dlaczego akurat tak?
Systemy nie będą łączone.
To dwa rozdzielne układy.
Każdy z nich ma swój indywidualny napęd.
DGP pracuje w układzie: salon (z kominkiem) – napęd – system kanałów – pomieszczenia (wytypowane) – ciągi komunikacyjne (korytarze – salon. Czyli jest to obieg zamknięty WEWNĄTRZ domu.
W efekcie nie ulega zmianie ilość wody w postaci pary zawartej w powietrzu wnętrz.
W gramach licząc – jest to wartość stała.
Fakt – że wilgotność względna WEWNĄTRZ tego sytemu mocno maleje ze wzrostem temperatury, ale po wymieszaniu z powietrzem chłodniejszym w pokojach – jest stała.
O jej średnią wartość dba system wentylacji pracujący w otwartym układzie: otoczenie – czerpnia – filtr – napęd (wentylator nawiewu) – rekuperator – system kanałów nawiewu – anemostaty nawiewne – wnętrza.
Potem : anemostaty wywiewne – system kanałów wywiewu – filtr – napęd – wyrzutnia – otoczenie.
Ten system powietrze w domu WYMIENIA.

Jeżeli do kanału nawiewnego fi 150 wprowadzimy kanał nawiewny DGP fi 100 to na odcinku kilku metrów tworzy się wymiennik ciepła. Wściekle gorące powietrze znad wkładu kominkowego oddaje przez ścianki do strugi wentylacyjnej sporo ciepła.
Obie strugi wpadają do tego samego pomieszczenia tym samym anemostatem.
Po uśrednieniu temperatury udrażnianie kanalizacji wuko tych obu strug łącznie – unikamy wprowadzania opalarki!
Wypływające z anemostatu powietrze (łącznie dwie strugi) mają zdecydowanie wyższą temperaturę jak temperatura w tym pokoju, ale nie jest to temperatura „wściekła”.
Te dwa obiegi występujące łącznie mają szanse na wydatne wspomożenie sytemu grzewczego. Realizują więc cel DGP bez jego niedogodności.

Wyłączenie DGP czy zmiana intensywności wentylacji realizowana jest rozłącznie.
Żaden z tych systemów wcale nie kuleje, są w pełni autonomiczne, choć wspólne.
Pozorny paradoks.
Wentylacja pracuje stale a DGP – tylko od czasu do czasu.

A do tego trzeba bogato ocieplić tylko jedną rurę! Tę zewnętrzną!
I „jedną” rozprowadzać, przepychać przez strop…

Ja tu widzę tyle zalet – że postanowiliśmy taki układ zbudować!
(skoro DGP ma być – to czemu nie tak?)

Co o tym myślicie?
Jest jakaś wada, która to „kładzie”, a której nie spostrzegłem?

Jak włoży się rurę fi 100 do rury fi 150 to zostaje dokładnie tyle miejsca ile trzeba pomiędzy tymi rurami.
Sugeruję eksperyment. Z braku kawałków rur można to sobie narysować na byle kartce i obliczyć pola przekroju.
Opory będą takie, jakby wentylacja prowadzona do danego pomieszczenia była wykonana rurą fi 100. (wystarcza fi 50, ale tego się nie praktykuje!). Anemostat będzie fi 150. Cała różnica.
Ta powierzchnia wymiany…
Ona będzie. Pomiędzy aluminiowymi rurami na odcinku kilku metrów wymiana będzie w zupełności wystarczająca. Przy prowadzeniu rur osobno WCALE by jej w tym miejscu nie było! Same straty by się pojawiały, pomimo ocieplenia rury (bo nie ma materiałów idealnych).
Obie strugi, faktycznie, mogą mieć różne prędkości.
No to co?
JAKI ma to wpływ na komfort?
Komfort tych rur to ja… pozdrawiam!
Mają nam służyć a nie oczekiwać komfortu wylegiwania się na stropie!
Za to my mamy takie warunki we wnętrzach jakich sobie życzymy.

A że mi się chce?
To ciekawe wyzwania.
Ja mam niemała satysfakcję z tego, że jak się co wymyśli, policzy, poprawnie zrealizuje – to działa to zgodnie z założeniem. Zwłaszcza. że niby zawsze to samo, ale jednak nie tak samo. Nie ma dwóch takich samych domów. Czasem w jednym jakiś szczegół jest przeszkodą a w innym – zaletą do wykorzystania.
Tak jak tu. Wygląda na to, że akurat tu łączenie tych systemów w taki sposób to oszczędność pracy, miejsca i zwiększanie wygody bytowania.

(oczywiście – opisuję ideę bez tych wszystkich szczególików jak łączenie wyłącznie taśmą alu odporną na temperatury itp.)

Wrzesień 20, 2017

etap

. Wykuwa się otwór od boku i wprowadza rurę którą pianką się ociepla ?Wtedy wyrzut powietrza obija się o ścianę i biegnie do wylotu na dach.

Na poddaszu gdzie będzie wlot wykuwam dziurę w kanale, w dół mogę upchać wełny do ocieplenia by na parterze kanał nie był mostkiem i nie wychładzał salonu. Wklejam szczelnie rurę, na dachu montuje kratki przelotowe na wykończonym kominie i tyle?

Nic mi się nie będzie skraplać we wnętrzu, w dół komina, przepływ będzie odpowiedni. ?
Zrobiłbym na kominku dachowym ale to dodatkowe przejście przez dach i strop, wydaję mi się że lepiej wykorzystać to co mam a i tak się marnuje.

Kończąc oprócz powyższego mam jeszcze jedno pytanie, co wybrać?;

-czerpnia od ściany szczytowej południowej 4 metry odległości
-czerpnia od ściany szczytowej północnej 13metrów długości ?

Na dachu planuje wtedy kratki wentylacyjne na przestał. Czy to wystarczy, nie będzie się nic skraplać w dół komina ?
Może są jakieś kolana z okrągłego na taki wentylacyjny 90 stopni ?

Jak to najlepiej rozwiązać i czy można tak zrobić? Czy wyrzutnię mogę wpiąć w dachową nasadę obrotową? Jestem na etapie projektowania kanałów a na dachu kręci mi się taka. Po podłączeniu WM będzie zbędna, zatem może ją jednak wykorzystam i będzie dodatkowo wspomagać reku?

Na poddaszu gdzie będzie wlot wykuwam dziurę w kanale, w dół mogę upchać wełny do ocieplenia by na parterze kanał nie był mostkiem i nie wychładzał salonu. Wklejam szczelnie rurę, na dachu montuje kratki przelotowe na wykończonym kominie i tyle?

Nic mi się nie będzie skraplać we wnętrzu, w dół komina, przepływ będzie odpowiedni. ?
Zrobiłbym na kominku dachowym ale to dodatkowe przejście przez dach i strop, wydaję mi się że lepiej wykorzystać to co mam a i tak się marnuje.

Kończąc oprócz powyższego mam jeszcze jedno pytanie, co wybrać?;

-czerpnia od ściany szczytowej południowej 4 metry odległości
-czerpnia od ściany szczytowej północnej 13metrów długości ?
Info mi jest nie zbędne jak najszybciej gdyż zamawiam pokrycie, a 1 kominek to 500zł.

Wrzesień 20, 2017

komin

Na gorze tego komina jest betonowa czapa.

Czerpnie moge jeszcze niewielkim kosztem przymocowac od polnocnej strony, takze tak zrobie.

Co do wyrzutni o teoretycznie moge przerzekuc sie przez czape komina i zastosowac redukcje prostokat-kolo 260×100-fi200. Czy trzeba jakos zabezpieczyc ten wylot przed opadami atmosferycznymi? Dodam ze obok bede mial komin spalinowy na ktory bede chcial nalozyc jakis daszek. Czy wystarczy ze zrobie ten daszek wiekszy tak zeby obejmowal rowniez wyrzutnie i bedzie dobrze? Ponieważ nie kapie nam po elewacji to raz, dwa mniejsza szansa przytkania się wyrzutni, trzy gdyby np. reku padł to będziemy mieć coś ala wentylację grawitacyjną zimą.

Komin jest ocieplony wata ponad polacia dachowa. Czesc spalinowa jest na wschodniej, polnocnej i poludniowej ekspozycji. my mamy działkę z wjazdem od południowego zachodu,chcemy reku w kotłowni chociaż strych nad poddaszem będzie ocieplony,ale jakoś w kotłowni będzie poręczniej. Czerpnia będzie od północy,a wyrzutnia od północnego-zachodu. Budujemy dom w idaredach (A). Jeszcze muszę ogarnąć temat wentylacji grawitacyjnej w garażu. Wyrzutnię mam wysuniętą jakieś 25 cm po za lico ściany i żadnego śladu zacieków na miej nie ma. Rok temu w zimie gdy reku w nocy weszła mi w tryb awaryjny dziwiłem się czemu w ciągu kilkunastu godzin tak szybko wychłodził mi się budynek. Jakiś przepływ zimnego powietrza był.Czesc wentylacyjna jest na zachodniej, polnocnej i poludniowej ekspozycji. Najlatwiejszym sposobem bedzie bedzie zrobienie kratki wentylacyjnej z boku tego komina (ponizej betonowej czapy), tylko czy lepszym rozwiazaniem bedzie jedna wieksza kratka od strony zachodniej (wieksze opory od pokonania przez rekuperator ze wzgledu na dominujace zachodnie wiatry), czy dwie mniejsze kratki po stronie polnocnej i poludniowej?

Wrzesień 20, 2017

wpust

Nie jest dobrze podgrzewać powietrze przed rekuperatorem bez kontroli. Robimy pod fundamentami wypust jeśli jednak najdzie nas kiedyć na GWC, wyjściebędzie w kotłowni więc może sobie tam czekać ile wlezie. Jaka centrala będzie? Nie wszystkie centrale mogą być w tym miejscu. A tak naprawdę to tylko nieliczne i dość drogie. W centrali jest woda, centrala wodę odprowadza, nie może stać w ujemnej temperaturze.
Podgrzewane powietrze mniej odbierze ciepła z powietrza wywiewanego, więc zysk energetyczny praktycznie żaden, ale za to kłopoty na wyrzutni. Przy mrozach na wyrzutni jest powietrze bliskie temperatury zewnętrznej i wodę „zostawiło” w centrali. Gdy podgrzejemy powietrze na czerpni, na wyrzutni będzie powietrze cieplejsze i z większą wilgotnością bezwzględną. też robię wyrzutnię z reku przez komin i zastanawiam się czym go zakończyć – w grę wchodzi nasada typu strażak lub jakaś zwykła z zadaszeniem Temperatura w centrali praktycznie nigdy nie spadnie poniżej 0 a jak do tego zrobi się kubraczek na nią ze styropianu to szanse są żadne. Problemem może być odprowadzenie skroplin ale i ten element można rozwiązać na kilka sposobów – chociażby puszczając go w ociepleniu czy instalując kawałek kabelka grzejnego w najbardziej newralgicznym miejscu. Czy można zrobić tak, żeby kanał wywiewny fi200mm z rekuperatora podzielić na końcu trójnikiem „Y” 200/125/125 i dalej już tymi dwoma krótkimi kanałami 125mm wyjść na dach na takie dwa dachówkowe kominki do wentylacji? Zdecydowaliśmy się na PC i WM.Oczywiste,że chcemy zlikwidować komin w kotłowni,ale nasz architekt twierdzi, że lepiej go zostawić bez komina systemowego tylko pustaki wentylacyjne i poprowadzić w nim przewody do reku?wyrzutnie?Czy tak można?Chcieliśmy się pozbyć tego komina i dodatkowego kosztu. Tak zrobimy-rekuperator w kotłowni i wyrzutnia,czerpnia przez ścianę,a kominy likwidujemy.Mam jeszcze jedno pytanie,pewnie już było na forum,ale nie mogę znaleźć.Czy zostawić w przypadku reku komin wentylacyjny przy kominie od kominka?W projekcie mamy rurę dolotu powietrza z zewnątrz,ale pustaki wentylacyjne przy kominie też są. Mają być? Czy tylko sam komin systemowy i dolot z zewnątrz?

Przymierzam sie do dokonczenia rekuperacji. Jednostka centralna bedzie stala na ocieplonym poddaszu. Pozostalo mi w zasadzie polozenie przewodow fi 200 do czerpni i wyrzutni. Czerpnia bedzie na zachodniej scianie, natomiast wyrzut planuje dac w nieuzywany komin wentylacyjny. Jest to komin systemowy o wymiarach 260×100 mm wychodzacy ponad kalenice dachu. Czyli w teorii jest to tylko 80% przekroju poprzecznego przewodu fi 200. Czy bedzie to problem?

Czy pod polaczenie rury z kominem zrobic cos a’la „skraplacz” i podlaczyc to do kanalizacji?
teoretycznie strażak poprawi ciąg czyli zmniejszy opory ale nie wiem czy przy silnym wietrze nie wytworzy zbyt dużego ciągu w kominie Piasek na razie zrezygnowaliśmy z GWC z braku funduszy, może kiedyś do tego wrócimy. Nie czyszczenie sieci kanalizacyjnej  mam pojęcia jak poprowadzić, nadal wydaje mi się że ‚przytulenie’ do komina byłoby najlepszym rozwiązaniem albo do ściany szczytowej przez kotłowię i łazienkę lub garaż i pomieszczenie które jest strychem
co sądzicie?